|
|
|
|
Walentynki
po Bożemu?
Środa
08 lutego 2006 10:30 Źródło: Gość Niedzielny
07/2006 Przygotował: ks. Tomasz
Jaklewicz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
14 lutego pójdą w ruch walentynkowe
kartki, serduszka, misie... Święto zakochanych to sympatyczny
zwyczaj. To promocja miłości frywolnej i nieodpowiedzialnej -
narzekają inni.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Liturgista ks. Bogusław Nadolski zwraca uwagę, że
walentynkowy zwyczaj pochodzący, jak się mówi, z amerykańskiego
eksportu, nie jest jednak oryginalnym produktem ze Stanów
Zjednoczonych. W XIV wieku we Francji, Belgii i w Anglii świętowano
14 lutego jako dzień zakochanych. Związany był on z początkiem
wiosny, kiedy ptaki odbywają swoje gody. Angielski poeta
Geoffrey Chaucer (XIV wiek) wspomina o przesyłanych
podarunkach i pozdrowieniach. O dniu św. Walentego śpiewa
Ofelia w „Hamlecie” Szekspira. Posługuje się
zwrotem „to be Valentine” (być czyjąś walentynką),
który wiele lat później trafił na kartki krążące między
zakochanymi.
Zwyczaj wysyłania gotowych kart dla zakochanych zapoczątkowała
w 1850 roku Amerykanka Esther Howland, którą słusznie
nazywa się matką amerykańskich walentynek. Pierwsze karty
produkowała chałupniczo. Pomysł przyjął się
rewelacyjnie. Szybko rozkręcony biznes przynosił dochód 100
tysięcy dolarów rocznie. Spopularyzowanie święta
zakochanych, a właściwie jego skomercjalizowanie, jest więc
rzeczywiście zasługą Amerykanów.
Św. Walenty a Jan Paweł II
Skojarzenie św. Walentego ze świętem zakochanych jest właściwie
dziełem przypadku. Dziś trudno dociec, kim był naprawdę.
Jest kilka wersji jego dziejów, kilka miejsc w Europie
szczyci się posiadaniem jego relikwii, także w Polsce
(Lublin, Kraków, Chełmno). Najsłynniejszym włoskim miastem
związanym ze św. Walentym jest Terni, oddalone o 100 km od
Rzymu, w prowincji Umbria. Lokalna tradycja głosi, że święty
tam przyszedł na świat w roku 175, tam też został
biskupem. Zginął jako męczennik w Rzymie 14 lutego, ale
jego ciało wróciło do Terni. Legenda mówi, że Walenty pobłogosławił
miłość między pogańskim legionistą a młodą chrześcijanką.
W ślad za nimi takie błogosławieństwo z rąk świątobliwego
biskupa chcieli otrzymywać inni zakochani. Co roku 14 lutego
przy grobie Patrona zakochanych gromadzą się pary
narzeczonych z całych Włoch, by uroczyście celebrować zaręczyny.
Swoją uroczystość mają także jubilaci świętujący
25-lecie lub 50-lecie małżeństwa, którzy odnawiają wtedy
przyrzeczenia małżeńskie.
W tym roku uroczystości w Terni będą wzbogacone o akcent
papieski. Patronem święta będzie bowiem Jan Paweł II! To
nie pomyłka. Od 1989 roku przyznawana jest w Terni nagroda św.
Walentego „Rok miłości” dla ludzi, których miłość
przyczyniła się do umocnienia pokoju, solidarności i jedności.
W przeszłości otrzymali ją m.in. Peter Ustinov, bł. Matka
Teresa, Michaił Gorbaczow czy Ibrahim Rugova. W tym roku
nagrodę przyznano dla uczczenia papieża z Polski. 16 lutego
br. odbierze ją metropolita krakowski abp Stanisław Dziwisz.
Papież odwiedził to włoskie miasto 19 marca 1981 roku. W
1997 roku posłał własnoręcznie napisane pozdrowienie na
dzień św. Walentego. Brzmiało ono: „Miłość zwycięża,
znosi granice, przełamuje bariery między ludźmi. Miłość
stwarza nowe społeczeństwo”.
|
|
|
|
|
|
|