Niedziela 28 sierpnia 2010 17:00
źródło: własne Przygotował: MB
W jedną z ostatnich niedziel sierpnia Słowo
Boże w naszym kościele głosił, ks. Piotr Gałdyn. Pochodzący
z Bielawy kapłan rok temu dekretem biskupa ordynariusza
rozpoczął nie łatwe specjalistyczne kościelne studia
doktoranckie (III stopnia) na Uniwersytecie Nawarry w
Pampelunie (Hiszpania), na wydziale Prawa Kanonicznego.
Ks. Piotr skorzystał ze sposobności, że
wakacje spędza właśnie w Bielawie i 21 sierpnia podczas
parafialnych mszy św. głosił kazania, w których poruszył
temat zbawienia.
"Jezus nauczając, szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? On rzekł do nich: Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą
mogli".
Zbawiciel mówi, że istotną rzeczą na drodze do zbawienia jest to, czy usiłujemy w naszym codziennym, życiu i w naszych wyborach wchodzić przez ciasne drzwi. Czy umiemy stawiać sobie wymagania? Czy nie uspokajamy swojego sumienia mówiąc, że inni żyją jeszcze gorzej? Czy nasze życie ma smak świętości, czy rozświetla ciemności grzechu, czy niesie światło nadziei tam, gdzie jej brak? Ciasne drzwi są tam, gdzie jest miejsce na krzyż, na przyjęcie trudu pracy i wierności, na cierpienie wynikające z miłości. Zbawiciel mówi, że istotną rzeczą na drodze do zbawienia jest to, czy usiłujemy w naszym codziennym, życiu i w naszych wyborach wchodzić przez ciasne drzwi. Czy umiemy stawiać sobie wymagania? Czy nie uspokajamy swojego sumienia mówiąc, że inni żyją jeszcze gorzej? Czy nasze życie ma smak świętości, czy rozświetla ciemności grzechu, czy niesie światło nadziei tam, gdzie jej brak? Ciasne drzwi są tam, gdzie jest miejsce na krzyż, na przyjęcie trudu pracy i wierności, na cierpienie wynikające z miłości.
Jeśli, są ciasne drzwi, to z pewnością są też szerokie i wygodne przejścia, które oferuje nam świat i przeciwnik Boga. Swoboda używania życia i pogoń za pieniędzmi prowadzą m.in. do świata egoistów, gdzie drugi człowiek jest jak przedmiot, którego się używa, a gdy się znudzi - zostawia się i porzuca.
Niby łatwy wybór, a jednak codziennie muszę się zmagać ze sobą, przez które drzwi wejdę w nurt życia.