Podczas tego wspaniałego wydarzenia, mogliśmy niejako wejść w cykl życia seminaryjnego-doświadczyć jego wielkich radości i pomniejszych trudów, przyjrzeć się temu, jak wygląda zwykły dzień alumnów, przygotowujących się do pełnienia bezcennej posługi kapłańskiej, usłyszeć o historii ich powołań, porozmawiać na dowolne tematy. Jednakże najważniejszym aspektem i celem tego przedsięwzięcia jest umożliwienie rekolektantom wyciszenia się, wyrwania z rytmu, jaki narzuca na wszystkich współczesny świat, a przede wszystkim wsłuchanie się w głos Boga i przyjrzenie się własnej wierze i własnemu powołaniu, którym każdy z nas jest obdarzony.

13 lutego, bieżącego roku do jeszcze rozbudowywanego i remontowanego Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy  przybyło około 60 rekolektantów - jak zwykle zostali przywitani z otwartymi ramionami przez kleryków i ks. Tadeusza Chlipałę - rektora WSD. Tegorocznym rekolekcjom przewodniczył ojciec duchowny świdnickiego WSD ks. Wiesław Rusin, który przykładem i słowem wzmacniał wiarę uczestników. Poruszone zostały liczne kwestie, ale wszystkie one powiązanie były z hasłem: „otoczmy troską życie”. Ojciec Wiesław w swoich słowach, zwracał uwagę na to, ze każdy człowiek powinien być czujny i świadomy wszystkiego co robi - winien myśleć nad konsekwencjami swojego zachowania i zastanawiać się nad tym, czy jego czyny są odpowiedzią na powołanie, którym każdy jest obdarzony.

Współczesny świat - nasze otoczenie, media i opinia innych ludzi wywiera na każdego człowieka olbrzymią presję. Jeśli bez zastanowienia poddajemy się temu wszystkiemu, to przestajemy zbliżać się do Boga. Jego miejsce zajmują pieniądze, przyjemności, dążenie do sławy i prestiżu. Przez to, coraz więcej ludzi, zamroczonych blaskami tego świata, nie zwraca uwagi na Boga - żyją w obojętności co do wiary i Jezusa Chrystusa, który przez śmierć wykupił nas z niewoli grzechu. Zadaniem rekolekcji powołaniowych jest nie tylko zastanowienie się nad tym, jaką drogę powinni wybrać przyszli studenci oraz do czego zostali przeznaczeni przez Boga, ale rekolekcje są również okazją do tego, aby przyjrzeć się swojej wierze - ocenić czy opiera się ona na żywym, osobowym kontakcie z Bogiem, czy może raczej wynika z przyzwyczajania, bądź z obaw przed opinią ludzi. Trzydniowy pobyt w sercu diecezji świdnickiej dał uczestnikom możliwość refleksji nad miejscem Boga w ich życiu, nad tym czy Chrystus jest dla nich kochającym Stwórcą i Przyjacielem, do którego można się zwrócić w każdej sprawie, czy może raczej jest postrzegany jako surowy Sędzia, który jest obcy i odległy.

Podczas konferencji przytoczone zostały również przykłady działalności szatana, który przez pokusy, zniewolenie i opętanie jest w stanie zakłócić i zniszczyć ład życia (zarówno duchowego jak i materialnego) każdego z nas. Wymaga to jednak przyzwolenia ze strony człowieka, dlatego ze świadomością i trzeźwością powinniśmy przyglądać się naszemu postępowaniu, oczyszczać nasze intencje i przeciwstawiać się pokusom, którymi jesteśmy zewsząd zarzucani, ponieważ  diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Tylko mocni w wierze są w stanie mu się przeciwstawić, nie słabi. Bądźmy więc mocni, mocną którą dał nam Bóg przez swoje Wcielenie, Śmierć i Zmartwychwstanie, ponieważ idąc tylko drogą dobra będziemy mogli dojść do Królestwa Niebieskiego i wskazywać innym drogę do niego.

Do programu tych świętych ćwiczeń należały także nabożeństwa, medytacyjne, prezentacja multimedialna opowiadająca o życiu w seminarium, koncert nie mającego jeszcze nazwy młodego seminaryjnego muzycznego zespołu kleryckiego, spektakl przygotowany przez Teatr WSD oraz zwiedzanie zabytków biskupiego miasta. Za przygotowanie rekolekcji odpowiedzialny był rok III pod kierunkiem - w Świdnicy - o. W. Rusina, a w Zagórzu - o. S. Przerady.

Kulminacyjnym punktem rekolekcyjnego czasu była niedzielna Eucharystia, celebrowana pod przewodnictwem J. E. Ks. Biskupa Ignacego Deca, Ordynariusza Diecezji Świdnickiej. Nasz Pasterz wyraził swoją wdzięczność Panu Bogu za tak obfity dar w postaci przybyłych młodych ludzi i zachęcił wszystkich uczestników, aby umieli wybierać i by szukali dobra i to dobro też potrafili czynić.

Warto tutaj także napisać zdanie o ks. Tomaszu Czubaku, który od zeszłego roku pełni funkcję dyrektora administracyjnego w WSD, wcześniej sprawował dziewięcioletnią posługę w jednych z dzierżoniowskich parafii, a podczas rekolekcji był żywo obecny, poprzez głoszone słowo, konferencję czy sakrament pokuty.