|
Tajemnica
wniebowzięcia Maryi nie jest bezpośrednio wyrażona w Piśmie
Świętym, od najdawniejszych jednak czasów należy do
skarbca wiary i z radością wyznawana jest przez uczniów
Chrystusa. Szczególnym świadectwem tej wiary są zapisy różnych
tradycji, a przede wszystkim pism apokryficznych, odnoszących
się do przejścia Maryi z tego świata do innego życia, które
opowiadają o zaśnięciu Maryi, Jej pogrzebaniu i późniejszym
znalezieniu pustego grobu. Opowiadania te umieszczają
wspomniane fakty zarówno w Jerozolimie jak i w Efezie, co
oczywiście sprawia trudność natury historycznej, ale jest
jeszcze dobitniejszym wyrazem rozpowszechnionej wiary w to, co
zostało ogłoszone jako dogmat objawiony przez Boga: że
Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu
ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały
niebieskiej.
Historia staje wobec trudnego problemu określenia miejsca,
gdzie Maryja zakończyła swoje życie. W Jerozolimie pokazuje
się to miejsce na Syjonie chrześcijańskim w pobliżu
Wieczernika. Ma także takie swoje miejsce Efez, związany z
życiem św. Jana, któremu umierający na krzyżu Jezus oddał
w opiekę swoją Matkę. Problem historyczny nie przesłania
dobitnego głosu tradycji jednoznacznie wyznającej prawdę o
wzięciu Maryi do nieba, tradycji, która właśnie ze względu
na swoją powszechność związana została z dwoma odrębnymi
miejscami geograficznymi, z których Jerozolima historycznie
wydaje się jednak bardziej prawdopodobna i dlatego przy niej
pozostaniemy w dalszych rozważaniach.
Tradycja jerozolimska wskazuje na dwa konkretne punkty związane
z tajemnicą przejścia Maryi, a więc Jej zaśnięcia oraz
Jej pustego grobu. Zaśnięcie czyli ukończenie ziemskiego
pielgrzymowania miało nastąpić na południowo zachodnim wzgórzu
Jerozolimy, które stało się ważną kolebką pierwotnego Kościoła
w Jerozolimie, zwanego też Kościołem Matką. Gromadził się
On w Wieczerniku, w którym Jezus odbył z uczniami Ostatnią
Wieczerzę, ustanawiając na niej sakrament swego Ciała i
swojej Krwi. W tym też Wieczerniku, wieczorem dnia
Zmartwychwstania, Chrystus ukazał się swoim uczniom, tchnął
na nich Ducha Świętego i dał im władzę odpuszczania
grzechów. Było to wieczorem pierwszego dnia po szabacie następującym
po święcie Paschy. W tym czasie w świątyni składano
pierwsze kłosy jęczmienne jako pierwociny rozpoczynających
się żniw. Od tego momentu także rozpoczynało się
obliczanie pięćdziesięciu dni do święta Szawuot, w którym
na ukończeniu zbierania zbóż przynoszono do świątyni
chleby jako wyraz pełnego daru dożynkowego.
Podobnie
jak zbieranie plonów wyrosłych z rozsypanego do ziemi ziarna
objęte było w liturgii judaizmu dwiema uroczystościami
religijnymi, jakby klamrami: ofiarą jęczmiennych pierwocin i
przyniesieniem chlebów z nowego zbioru, tak samo w Nowym
Testamencie przedstawione jest zstąpienie Ducha Świętego na
powstający Kościół. Najpierw (według opisu Ewangelii św.
Jana) Chrystus Zmartwychwstały tchnie Ducha na Apostołów,
dając im pierwszy owoc Ziarna, które wpadłwszy w ziemię
musi obumrzeć, aby wydało owoc. Ziarnem jest Chrystus, który
przyjął śmierć i został pogrzebany. Owocem natomiast Jego
powstania z martwych jest Duch Święty. Po pięćdziesięciu
dniach, gdy zgromadzi się już ponad stu dwudziestu uczniów,
Owoc ukaże się w pełni, gdy na tę zebraną społeczność
zstąpi Duch Święty w postaci wichru i ognistych języków
(według opisu św. Łukasza w Dziejach Apostolskich). Obie
klamry tego misterium owocowania Ziarna, które obumarło,
dokonują się w tym samym miejscu, odbywają się w
Wieczerniku, który dla rodzącego się Kościoła przejmuje
rolę świątyni.
Obok tego miejsca tradycja lokalizuje zaśnięcie Maryi. Kiedyś
ofiarowana w starotestamentalnej świątyni jerozolimskiej,
według starożytnego podania przebywała po wniebowstąpieniu
Syna i ukończyła swoje ziemskie życie w miejscu, które
zastąpiło Kościołowi świątynię religii Izraela. To
miejsce zostało nazwane chrześcijańskim Syjonem, gdyż na
nim zrealizowało się w sposób duchowy wszystko to, co Stary
Testament wiązał w swoich zapowiedziach z przyszłością
Syjonu. Nazwa ta pierwotnie oznaczała inne miejsce, na którym
znajdowała się twierdza Jebuzytów, zdobyta przez Dawida i
zamieniona na Miasto Dawidowe. Następnie rozciągnięto nazwę
Syjonu na wzgórze, leżące na północ od Miasta Dawidowego,
na którym Salomon zbudował świątynię dla Jahwe. Dzięki
tym faktom historycznym z Syjonem powiązała się idea zakrólowania
i zamieszkania Boga wśród swojego ludu. Ta idea powraca w
zapowiedziach Starego Testamentu, które kreślą coraz
bogatszy obraz przyszłego Syjonu. Obraz ten realizuje się w
Kościele, który jest królestwem Boga na ziemi i — zwłaszcza
przez Eucharystię — Jego zamieszkaniem wśród ludzi.
Wieczernik, jako miejsce Kościoła Matki, z którego Kościół
rozszerzył się na cały świat, dla chrześcijan stał się
realizacją nowego Syjonu i dlatego całe wzgórze, na którym
się znajduje, otrzymało słusznie nazwę Syjonu.
Na tym miejscu na przestrzeni wieków powstawały kolejne
sanktuaria, które później ulegały zniszczeniu, aby dać
miejsce następnym. Z nimi wiązała się tradycja zaśnięcia
Matki Bożej, której w sposób szczególny poświęcono
bazylikę konsekrowaną w roku 1910, znajdującą się obecnie
pod opieką benedyktynów niemieckich. Przepiękne w swej
sylwetce sanktuarium głosi chwałę Maryi, a w jej dolnej części
znajduje się statua Maryi ogarniętej snem jej przejścia do
oczekującego Ją Syna.
Drugie miejsce związane z tajemnicą przejścia Maryi do
nieba usytuowane jest w Dolinie Jozafata w pobliżu Ogrodu
Oliwnego. Według tradycji uczniowie Jezusa w to miejsce
przenieśli ciało Matki Pana i tu pochowali je w grobie.
Kiedy po niedługim czasie przybył, nieobecny w czasie
przeniesienia ciała Apostoł Tomasz, uczniowie udali się do
grobu, aby pokazać mu miejsce pochowania Maryi i stwierdzili,
że grób jest pusty. Ciało Maryi zostało zabrane do nieba,
aby nie dotknęło go zepsucie grobu.
Święty Paweł pisze w Pierwszym Liście do Koryntian:
w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według
własnej kolejności. (15, 22n)
Maryja w tej kolejności zajmuje miejsce zaraz po Chrystusie,
dlatego została Wniebowzięta.
W Jerozolimie nad Jej pustym grobem wznosi się bazylika
obecnie stanowiąca własność prawosławnych. Po licznych i
szerokich schodach schodzi się w dół i za ołtarzem stojącym
na środku świątyni można wejść do miejsca, które
reprezentuje grób Maryi. Pielgrzymi klękają przed nim i
pogrążają się w modlitwie. Jest to radosna modlitwa, do
Tej, która nas uprzedziła w chwale zmartwychwstania, wraz z
ciałem króluje w niebie i wstawia się za nami, którzy również
do nieba pielgrzymujemy. Jej wniebowzięcie jest rękojmią
naszego zmartwychwstania, kiedy na końcu czasów wszystkie
groby pozostaną puste, a Śmierć, przezwyciężona przez
Chrystusowe Zmartwychwstanie, będzie musiała oddać Życiu
wszystkich, których usidliła swą złowrogą mocą.
Wniebowzięta przebywa w chwale nieba, a dla nas jest powodem
radości. Trzeba zwrócić ku Niej nasz wzrok, bardziej
konsekwentnie postępować na drodze do nieba i prosić Ją o
pomoc na tej drodze. Wniebowzięta i królująca w niebie
Maryja nigdy nam tej pomocy nie odmówi.
|
|