Polecamy również:

 

 

 

"Mam nadzieję, że przeżyję 
duchowo te święcenia."

 

Środa 4 Maja 2005 17:21
Źródło: własne
Wywiad przeprowadził i przygotował: Artur Majcher

 

W pierwszą niedzielę maja praktykę w naszej parafii zakończył dk Damian Mroczkowski.

 

 

A.M.: Kiedy zdecydował się Ksiądz aby zostać Księdzem ? Co wpłynęło na decyzję Księdza?
ks. Diakon:
Pierwsze myśli o wstąpieniu do seminarium pojawiły się w szkole średniej, a dokładnie w II klasie, gdy wróciłem z rekolekcji oazowych. Ta myśl gdzieś tam we mnie była, choć zbyt intensywnie o kapłaństwie nie myślałem jeszcze. Ostateczną decyzję podjąłem po egzaminach na studia.

A.M.: Czy należał Ksiądz do LSO?
ks. Diakon: T
ak, po pierwszej Komunii Św. wstąpiłem w szeregi LSO w mojej rodzinnej parafii. Jednak ministrantem byłem tylko około 4 lata.

A.M.: Kim chciałby Ksiądz zostać gdyby nie poszedłby do seminarium?
ks. Diakon:
Egzaminy zdawałem na akademię medyczną, więc podejrzewam, iż gdybym nie był księdzem, to z pewnością wykonywałbym zawód lekarza.

A.M.: Jakie wydarzenie/wydarzenia z życia seminaryjnego najmilej Ksiądz  wspomina?

ks. Diakon:  Takich wydarzeń było wiele. Najmilej wspominam coroczne święcenia kapłańskie, uroczystości związane ze wspomnieniem św. Mikołaja, udzielanie różnych posług alumnom.

 A.M.: Czy ciężko się było Księdzu przyzwyczaić do życia w seminarium ?
ks. Diakon:
  Życie w seminarium rządzi się swoimi zasadami, do których każdy alumn powinien się dostosować. Sprzyjają one formacji duchowej, intelektualnej i ludzkiej. Nie są one uciążliwe, jak to czasami sądzą ludzie, więc nie miałem żadnych problemów aby przyzwyczaić się do życia seminaryjnego.

A.M.: Który rok nauki uważa Ksiądz za najtrudniejszy?
ks. Diakon:
 Najtrudniejszy był dla mnie 4 rok studiów. Wówczas zarówno w sesji zimowej jak i letniej jest dużo egzaminów do zdania. Ponadto trzeba także dużo czasu poświęcić na pisanie pracy magisterskiej, zdobywać literaturę, dużo czasu spędzać w bibliotece.

A.M.: Który z przedmiotów wykładanych w seminarium sprawia Księdzu największą trudność a jaki Ksiądz najbardziej lubi ?
ks. Diakon:
Bardzo lubiłem chodzić na wykłady z prawa kanonicznego, pracę magisterską też pisałem z tej dziedziny. W sumie nie było takich przedmiotów, których bym szczególnie nie lubił. Mogę z perspektywy czasu powiedzieć, że niezbyt przepadałem za metafizyką i teorią poznania, czyli za przedmiotami filozoficznymi.

A.M.: Jak ocenia Ksiądz swoją praktykę w naszej parafii? Czego Ksiądz się nauczył podczas praktyki w naszej parafii i kto Księdzu najbardziej pomógł?
ks. Diakon:
Bardzo miło wspominam czas spędzony na praktyce w bielawskiej parafii. Była to moja ostatnia praktyka przed świeceniami, więc miała ona także inny wymiar. Jest to duża parafia, więc i pracy duszpasterskiej nie brakuje. Cenne doświadczenia zdobyłem w kancelarii parafialnej pod okiem ks. Piotra Szpiłyka. Podpatrywałem także pracę ks. Krzysztofa z ministrantami i młodzieżą. Przypatrywałem się także pracy ks. Pawła z grupą oazową. Przy parafii działa wiele zespołów śpiewaczych, którymi opiekuje się ks. Daniel. Byłem także świadkiem odejścia ks. Krzysztofa Pełecha na probostwo. Było to dla mnie ważne przeżycie, gdyż zobaczyłem jak trudno odchodzi się kapłanowi z parafii gdzie są tacy wspaniali parafianie. Ksiądz Andrzej ukazał mi trud, z jakim dochodził do kapłaństwa. Bardzo się cieszę, że mogłem przez dłuższy czas chodzić do szkoły, gdzie zdobywa się wiele cennych doświadczeń.

A.M.: Gdzie oprócz naszej parafii, podczas studiów w seminarium odbywał Ksiądz praktykę?
ks. Diakon:
Jako akolita byłem na parafii MB Częstochowskiej w Legnicy. Drugą praktykę odbyłem już jako diakon w parafii NMP Królowej Polski w Świdnicy. Ostatnią praktyką była parafia Wniebowzięcia NMP w Bielawie. Cechą charakterystyczną jest to, że każda parafia ma maryjne wezwanie.

A.M.: Niedługo święcenia kapłańskie, jak Ksiądz sobie wyobraża tę uroczystość?
ks. Diakon:
Na pewno chciałbym głęboko je przeżyć, choć może się to okazać trudne, ponieważ przygotowaniom do prymicji towarzyszy wiele stresów i nerwów, obaw czy wszystko się uda. Mam nadzieję, że przeżyję duchowo te święcenia. Ryt święceń kapłańskich posiada wiele bogatych w treść tekstów liturgicznych i znaków, dlatego warto wcześniej zapoznać się  z nimi, aby świadomie w tej uroczystości.

A.M.: W jaki sposób zachęciłby Ksiądz tegorocznych maturzystów, którzy jeszcze nie do końca rozpoznali swoje powołanie aby podjęli studia w Metropolitarnym Wyższym seminarium Duchownym?
ks. Diakon:
Zapewne nie jest to łatwa decyzja. Wymaga ona wiele przemyśleń i modlitwy. Ale trzeba też wzbudzić w sobie zaufanie do Tego, który powołuje. A On już na pewno pokieruje właściwą drogą.

A.M.: Jakie jest ks. Hobby, co lubi ks. Robić w wolnym czasie?
ks. Diakon:
Wolnego czasu jak zwykle zawsze jest za mało. Ale jeśli już jest to chętnie chodzę na basen, aby trochę rozprostować kości oraz lubię jeździć na rowerze. Interesuje mnie to co się dzieje na świecie, w Polsce. Lubię oglądać programy informacyjne oraz czytać prasę.

A.M.: Dziękuję Księdzu za rozmowę, Bóg zapłać!

 

 

 

 

© ministrant.go.pl 2003 - | preferowana przeglądarka internet explorer | zalecana rozdzielczość 1024 x 768

 

o stronie | reklama | kontakt | zespół redakcyjny

strona znajduje się na serwerze
archidiecezji wrocławskiej