|
|
|
|
Na
wakacyjne szlaki
Sobota
08 lipca 2006 11:30 Źródło: Knc Przygotował:
MB
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wakacyjny
czas. Marzy się każdemu i każdy z utęsknieniem na niego
czeka. Wakacje to nie tylko szał wyjazdów, spływów
kajakowych, górskich trekingów, czy zagranicznych wojaży. To
też czas zdobywania nowych doświadczeń, umiejętności,
poznawania ludzi. I właśnie wtedy warto zabrać ze sobą to
wszystko, co wspólnie zdobyliśmy przez ostatni rok...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A rok był z pewnością ciekawy. Dużo poznałeś, sporo się
nauczyłeś. Wiele wniosłeś w swe życie, wspólnie z nami
idąc w tym samym kierunku. Daliśmy radę przejść słabsze
chwile, pogodzić się z porażkami. Znaleźliśmy tę siłę,
która sprawia, że jesteśmy silniejsi w wiarę i nadzieję.
Daliśmy radę, bo trzymamy się razem, a w jedności zawsze
drzemie ta dobra siła.
Na wakacyjne szlaki weź ze sobą ten bagaż doświadczeń i
wiedzy, do którego razem dojrzewaliśmy. To tam sprawdzisz
samego siebie. Może potrzebna będzie Tobie pomoc. Zawsze
wiesz do kogo trzeba „uderzyć” z prośbą, do
kogo się zwrócić o radę. Mamy zasady, dlatego trzeźwo
spoglądamy na świat. I te reguły wskazują nam właściwy
kierunek. Naszymi korzeniami jest Wiara. To ona wskazuje nam
wielkość człowieka. Pamiętasz, że wielkie drzewo ma duże
korzenie, dzięki którym nie złamie go nawet silna burza.
Wiesz, że ewangeliczne rady są naszymi drogowskazami na
szlaku. To one pozwalają dojrzeć do tych starych, jak świat
prawd, które Bóg pozostawił nam, byśmy wybierali właściwie.
I nawet między „zwykłymi” ludźmi ważna jest
znajomość tych kilku zasad postępowania, dobrych gestów,
szlachetnych zachowań, poświęcenia, czasem słuchania, a
czasem mówienia... Wiesz dobrze kiedy nadejdzie czas
wypoczynku, a kiedy pora zmagania się o własne wartości. Może
przyjdzie chwila, że będziesz musiał stanąć w czyjejś
obronie, podać komuś pomocną dłoń, przyjaźnie poklepać
po ramieniu. Może będziesz zmuszony mocno zacisnąć pięści
i twardo ruszyć dalej, by nie wymięknąć.
Pamiętaj, że stoisz obok całej brygady ministrantów, że
nasza braterska więź jest silna, że możemy na sobie polegać,
jak na Zawiszy. Jest w nas ta sama potrzeba jedności i wspólnoty.
Żyje w nas zasada jeden za wszystkich, wszyscy za jednego...
Często w zaciszu lub w gronie „naszych” klękasz,
by podziękować i przeprosić. W modlitwie wytrwałeś z prośbą
o Dary Ducha Świętego, bo wiesz, że ważna jest Twoja
osobowość i świadectwo. W tych prostych słowach zamyka się
nasze człowieczeństwo. W końcu pamiętasz dobrze, że wraz
z „naszą brygadą” stajesz się prawdziwym mężczyzną
z dzikim sercem, czekającym na przygodę, staczającym dobre
bitwy, budującym postawę dobrego wojownika i szukającym
kobiety swego życia.
Na tych wszystkich szlakach pamiętaj, że to czego się
nauczysz, poznasz i zobaczysz, jest Twoje i nikt Ci tego nie
zabierze. A więc... Powodzenia!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|