|
Benedykt XVI z wielkim wzruszeniem odprawił Eucharystię dla
około miliona wiernych zgromadzonych na krakowskich Błoniach,
w miejscu, w którym wielokrotnie sprawował ją Jan Paweł II
podczas pielgrzymek do Polski.
Trwajcie mocni w
wierze! Trwajcie mocni w nadziei! Trwajcie mocni w miłości -
to wezwanie skierował do wiernych papież Benedykt XVI w
homilii podczas mszy św. na Błoniach. Jak tłumaczył, "wierzyć
to znaczy zawierzyć Bogu, powierzyć Mu nasz los".
Papież wielokrotnie
odwoływał się do słów swojego poprzednika Jana Pawła II:
"Musicie być mocni, drodzy Bracia i Siostry! Musicie być mocni
tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą nadziei,
która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha
Świętego. Musicie być mocni mocą miłości, która jest
potężniejsza niż śmierć".
Trzeba podkreślić, iż Benedykt
XVI zjednał sobie serca wielu Polaków, którzy nie tylko w
Krakowie bardzo żywiołowo reagowali i pozdrawiali następcę
świętego Piotra. Oto niektóre opinie po spotkaniu na Błoniach:
- Byłam na Błoniach i nigdy tego nie
zapomnę! Przejechał koło mnie w papamobile i aż miałam łzy w
oczach! Dziękuję ci za ten dzień Ojcze Święty - KOCHAM CIĘ!
- On jest wspaniały! Widziałam na Błoniach on jest
cudowniejszy niż w telewizji, widziałam jak przejeżdżał
papamobile. Dobrze, że pojechałam go zobaczyć, bo to co innego
niż w telewizji go oglądać. KOCHAMY OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA
XVI!
- Papież jest wspaniały, czuły, subtelny,
niezwykle mądry, WIELKI CZŁOWIEK, przyjaciel J.P.II. to do
czegoś zobowiązuje! Jak można takiego człowieka nie szanować!
Przyjechał tu by jednoczyć ludzi w Bogu! By ludzie byli lepsi.
Dziękuję Bogu za Takiego Papieża, tylko dobro dla świata jego
obecność przyniesie.
- Nie spodziewałam się ze Benedykt tak podbije serca wiernych,
zasługuje na to byś my go pokochali tak ja Naszego ukochanego
Jana Pawła II!!!
FOTO RELACJA Z KRAKOWA
|
|