|
|
|
Postawy
i gesty
Postawy
i gesty w liturgii mają swoją symbolikę. Samo ciało
ludzkie ma swoją wymowę w liturgii. Wstęp do mszału zwraca
uwagą na to, iż "jednakowa postawa ciała, którą
powinni zachować wszyscy uczestnicy liturgii, jest znakiem
wspólnoty i jedności zgromadzenia, wyraża bowiem, a zarazem
wywiera wpływ na myśli i uczucia uczestników" (nr 20).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
POSTAWA
STOJĄCA - jest postawą zasadniczą w liturgii,
oznacza gotowość na przyjęcie kogoś lub pójścia z
kimś. Jest postawą człowieka wolnego, który czeka na
przyjście Pana. Symbolizuje także radość i
skupienie. Od czasów apostolskich w czasie obchodów
misterium zbawienia w liturgii przybiera się postawę
stojącą, co ma bezpośredni związek z symboliką
zmartwychwstania Pańskiego.
Kiedy
zachowujesz postawę stojącą?
- od początku Mszy Świętej aż do oracji włącznie
- od wersetu "Alleluja" przed Ewangelią aż
do zakończenia Ewangelii
- podczas wyznania wiary i modlitwy powszechnej
- od wezwani kapłana "Módlcie się, aby moją i
waszą ofiarę..."
- podczas prefacji aż do "Święty, Święty..."
włącznie
- począwszy od "Oto wielka tajemnica wiary" aż
do "Baranku Boży" włącznie
- podczas modlitwy po Komunii św. oraz obrzędów zakończenia
Stanie
wyraża godność i radość dzieci Bożych oraz gotowość
służby i ofiary. Postawa stojąca jest wyrazem
uszanowania. Wszędzie na widok osoby wyżej postawionej
przybiera się postawę stojącą. Podczas liturgii
postawa stojąca jest zewnętrznym znakiem głębokiego
uszanowania dla Boga jako najwyższego Pana (Mt, 6,5; Mk
11,25; Łk 18,11; 22,46).
Stanie
jest znakiem radości z odkupienia. W postawie stojącej
Ojcowie Kościoła widzieli symbol świętej wolności
dzieci Bożych. Omawiana postawa stojąca oznacza też
gotowość do działania w liturgii. Kapłan jest
znakiem obecności Chrystusa Pośrednika w zgromadzeniu
liturgicznym. Dlatego kapłan stoi przy sprawowaniu Mszy
Świętej i przy wszystkich prawie czynnościach
liturgicznych (siedzi sprawując sakrament pokuty). Także
lektor na znak szacunku dla słowa Bożego, czyta je w
postawie stojącej.
Dodatkowe
wskazówki dot. postawy stojącej:
Przyjmując postawę stojącą powinniśmy:
- nie chwiać się i nie ruszać
- nie garbić się i nie opierać się
- stać cicho i prosto
-
stać wyprostowani ze złożonymi rękoma
na wysokości piersi
-
patrzeć przed siebie, stopy razem, dotykają się piętami
|
POSTAWA
SIEDZĄCA - jest postawą słuchającego nauczań.
Jest znakiem skupienia, przyjmowania i rozważania słowa
Bożego. Przyjmuje się, że jest to postawa
najkorzystniejsza do refleksji, rozważania czy rozmyślania
(Łk 2,46; 10,39, 1 Kor 14,30). Pozycja siedząca według
starożytnego zwyczaju przysługiwała urzędnikom,
nauczycielom i sędziom jako znak władzy i godności (Ps
106,32; Mt 19,28; Łk 4,20). Biskup zasiadał na swojej
katedrze i z niej nauczał oraz przewodniczył liturgii.
Podobnie czynił kapłan. Sprawując sakrament pokuty
kapłan zajmuje pozycję siedzącą na znak powagi urzędu
sędziowskiego. Władzę sędziowską kapłan wykonuje w
imieniu i w obecności Chrystusa.
Wierni
w kościele nie zawsze siedzieli. Przez całe wieki w kościołach
nie było ławek. W średniowieczu podczas długich nabożeństw
wierni wspierali się na laskach różnego kształtu.
Miejsca siedzące przewidziane były tylko dla duchowieństwa
(stalle). Siedzenia dla wiernych wprowadzili dopiero
protestanci w swoich kościołach. Za ich przykładem
poszli katolicy najpierw w krajach, w których było dużo
protestantów, a później w całym Kościele
powszechnym. Do ławek kościelnych katolicy dodali klęczniki.
W
którym momencie siadasz w liturgii?
- podczas czytań mszalnych, psalmu responsoryjnego i
kazania (homilii) oraz ciszy po kazaniu
- podczas rozdawania Komunii Świętej (z wyjątkiem, którzy
podają patenę) i chwili ciszy po Komunii Świętej
- w czasie ogłoszeń parafialnych
Siedzenie jest postawą spoczynku, gotowości słuchania
i zastanawiania się.
Dodatkowe
wskazówki dot. postawy siedzącej:
Przyjmując postawę siedzącą powinniśmy:
-
nie garbić się
- nie oglądać się
- ręce powinny spoczywać na kolanach
|
POSTAWA
KLĘCZĄCA - oznacza uniżenie się,
okazanie pokory, uznanie wielkości Boga. Postawa ta
jest także znakiem naszej słabości i skłonnej do
grzechu natury oraz wyraża adorację i hołd dla wielkości
Boga. Postawa klęcząca zarówno jako dłuższa postawa
modlitewna, jak również chwilowy gest, w liturgii
chrześcijańskiej oznaczała wielbienie Boga. Przykład
modlitwy na klęczkach dał nam Chrystus Pan (Łk 22,41
).
Od
XI w. w związku z reakcją wiernych na herezję
Berengariusza z Tours, przejawiającą się w rozwoju
kultu Chrystusa obecnego w Eucharystii, klękanie stało
się symbolem wielbienia Boga w pierwotnym znaczeniu.
Dlatego klęczy się przy adoracji Najświętszego
Sakramentu, przy modlitwie zanoszonej do Boga i podczas
różnych nabożeństw, których głównym celem jest
zawsze wielbienie Boga, niezależnie od ich charakteru.
Gest ten jest znakiem pokornego wielbienia Bożego
Majestatu. Jest także znakiem usposobienia
modlitewnego, pokutnego i błagalnego.
Kiedy
klęczysz?
- podczas Modlitwy eucharystycznej, po śpiewie: "Święty.."
-
na słowa "Oto Baranek Boży... Panie nie jestem
godzien...."
Klęczenie jest postawą czci, uwielbienia i adoracji.
|
|
przyklęknięcie |
postawa klęcząca |
Należy
odróżnić postawę klęczącą od przyklęknięcia.
Podczas przyklękania klęka się zawsze na prawe kolano
i nie czyni się przy tym żadnych gestów, np. znaku
krzyża. Kolanem należy wyraźnie dotknąć posadzki.
Nie może to być tylko "dygnięcie". Klęka
się zawsze twarzą do przedmiotu czci. Klękanie na dwa
kolana jest wyrazem czci i hołdu wobec Pana Jezusa
wystawionego do adoracji. Przyklękamy najpierw na prawe
kolano, a potem dostawiamy do niego kolano lewej nogi
(klęcząc zawsze powinniśmy mieć złożone ręce).
Wstajemy zaś najpierw lewą nogą. Nie klękamy na
obydwa kolana równocześnie.
W
wielu przypadkach potrzebna jest ministrantowi szybkość
orientacji. Szczególnie cecha ta jest niezbędna w
czasie procesji, przy wspólnym przyklęknięciu, przy
rozejściu się na swoje miejsca. Wprawdzie w takich
przypadkach wszystko jest zazwyczaj ustalone, ale nie
zawsze przebiega zgodnie z planem. Im więcej
ministrantów, tym większa możliwość, że nagle
któryś z nich znajdzie się nie tam, gdzie winien, że
przeszedł nie na tę stronę, na której jest jego
miejsce, że ktoś zaczął przyklękać wcześniej, niż
powinien, że zapomniał podać księdzu księgi...
W każdym z tych wypadków trzeba się umieć zachować
i podjąć szybką decyzję. Ministrant nie może być
fajtłapą, którego trzeba zawsze za rękę prowadzić.
On ma obowiązek patrzeć i myśleć o tym, co się
dzieje.
Jeśli wspomniane wyżej problemy zdarzają się w
grupie ministranckiej częściej, lub u kandydatów brak
szybkiej orientacji, należy temu tematowi poświęcić
więcej uwagi.
|
POKŁON
- bardzo często stosowany w liturgiach wschodnich; w
liturgii rzymskiej jest znakiem głębokiego szacunku,
symbolizuje cześć i błaganie. Wyraża także postawę
pokutną. W liturgii rzymskiej pokłon często zastępowany
jest przyklęknięciem. Piękny ukłon należy do tych
umiejętności, które musi nabyć każdy ministrant. Można
powiedzieć, że koledzy i inni rówieśnicy od
ministrantów powinni się uczyć tego rodzaju gestów,
ponieważ ministranci są w największym zobowiązaniu -
oddają cześć samemu Panu Jezusowi i u Niego uczą się
solidności. Prawidłowy ukłon, może mieć dwie formy
- lekki skłon głowy lub głęboki ukłon całym ciałem.
-
inklinatio capitis (skłon głowy): stosujemy podczas
wymawiania trzech osób Boskich ("Chwała
Ojcu..."), imienia
Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętego, na
którego cześć odprawia się Mszę Świętą. Skłaniamy
głowę, kiedy przynosimy coś kapłanowi, gdy zaczynamy
lub kończymy jakąś czynność np. obmycie rąk kapłana,
podanie mszału. Skłon jest znakiem szacunku i uprzejmości.
-
inklinatio corporis (skłon ciała): przy tym pokłonie
zginamy głęboko głowę i ramiona. Czyni się go przed
ołtarzem, przed i po okadzeniu osoby lub rzeczy, którą
się okadza, podczas hymnu uwielbienia na słowa: "
Jezu Chryste", podczas Credo na słowa: "I za
sprawą Ducha Świętego", w Kanonie rzymskim na słowa:
"Pokornie Cię błagamy". Skłon ciała to
również jest znak czci i uwielbienia. np. przy dojściu
do ołtarza, przed krzyżem. Skłon ciała wykonuje
również diakon, który prosi o błogosławieństwo
przed Ewangelią, ponadto kapłan pochyla się nieco,
kiedy w czasie konsekracji wymawia słowa Pańskie. Jeśli
w jakimś kościele nie jest przechowywany Najświętszy
Sakrament (nie ma "wiecznej lampki"), wtedy skłania
się ciało przed głównym ołtarzem albo przed krzyżem.
|
BICIE
W PIERSI - wyraża poczucie winy (Łk 18,13; Łk
23,48). W tym geście wskazujemy na siebie i naszą winę,
jednocześnie wskazując na serce - ośrodek życia i
siedzibę uczuć. Bicie się w piersi należy do gestów
wykonywanych rękami. Przekazane zostało nam przez
starożytność. Chociaż znane było w różnych
kultach przedchrześcijańskich, to od samego początku
uważano je za typowo chrześcijańskie, jako znak
usposobienia pokutnego i żalu za grzechy. W takim
sensie bicie się w piersi znane jest z Ewangelii, gdzie
celnik "bił się w piersi mówiąc: Boże, miej
litość dla mnie grzesznika" (Łk 18,13). Podobnie
było gdy Chrystus umierał na krzyżu. Wtedy gdy tłumy
zobaczyły co się działo "wracały bijąc się w
piersi" w poczuciu winy (Łk 23,48). W liturgii
gest ten używany jest podczas aktów pokutnych, lub
gdzie tekst modlitwy mówi o winie, żalu, grzechu,
pokucie jak np.: "moja wina" (I AP), "również
nam grzesznym sługom" (Kanon Rzymski),
"Panie, nie jestem godzien" (obrzędy Komunii
Świętejw.), a także przy sakramencie pokuty. Bicie się
w piersi wskazuje na serce, ośrodek życia i siedlisko
uczuć, uważane za źródło i siedlisko grzechu. Sam
Chrystus stwierdza: "Z serca bowiem pochodzę złe
myśli" (Mt 15,19), dlatego też gest pokutny, będący
znakiem skruchy i szczerego wyznanie grzechów, ma na
celu oczyszczenie serca.
|
LEŻENIE
KRZYŻEM - jest to rzucenie się twarzą na
ziemię, zwane także prostracją znane było już w
Starym Testamencie (Rdz 17,3; Joz 5,15), jest ono
znakiem największej adoracji i pokuty. Jest to jeszcze
większe uniżenie siebie wobec Majestatu Bożego aniżeli
uklęknięcie. W liturgii stosuje się na rozpoczęcie
ceremonii Wielkiego Piątku, kiedy celebrans i najbliższa
jego asysta kładą się krzyżem przed ołtarzem.
Podobnie osoby, które otrzymują święcenia, padają
na twarz i leżą krzyżem podczas śpiewania litanii do
Wszystkich Świętych. Leżenie krzyżem symbolizuje
najgłębsze poniżenie siebie i najusilniejszą modlitwę.
Lepiej niż słowa wyraża ono całkowite oddanie się
Bogu i poczucie własnej słabości. W starożytności
chrześcijańskiej praktykowane było jako uzewnętrznianie
prywatnej pobożności. Do dnia dzisiejszego praktykę
taką spotkać można szczególnie w miejscach świętych,
w sanktuariach. Do liturgii rzymskiej padanie na twarz
weszło prawdopodobnie pod wpływem ceremoniału bizantyńskiego.
|
PODNOSZENIE
OCZU - zawsze rozumiano je jako znak zewnętrzny
kierowania duszy do Boga. Modlący się człowiek
spontanicznie kierował swój wzrok w górę wraz z myślami
(Ps 122; Ps 123; Łk 16,23; J 11,41). Chrześcijanie hołdowali
temu zwyczajowi tak dalece, że poganie wyśmiewali ich
z tego powodu, jak podają Tertulian i św. Cyprian.
Stare liturgie pozostawiały wiernym zupełną dowolność
pod tym względem. Dokładniejsze przepisy dotyczące
podnoszenia oczu podał dopiero Rytuał Rzymski w 1614
roku. Wymagał na przykład podnoszenia oczu podczas
przygotowania darów ofiarnych czy przed konsekracją.
Praktyka podnoszenia oczu miała ułatwić
uprzytomnienie sobie obecności Bożej i osiągnięcie
większej serdeczności w modlitwie. Posoborowa odnowa
liturgiczna wymaga, aby oczy były zwrócone na ołtarz,
na obrzędy, na lektora, na głoszącego słowo Boże, w
celu łatwiejszego zachowania zgodności między myślami,
słowami i czynnościami liturgicznymi. Kapłan obecnie
podnosi oczy w Kanonie Rzymskim przed przeistoczeniem.
Nigdzie
nie ma przepisu zamykania oczu. Zamknięte oczy mogą
jednak pomagać w osiąganiu większego skupienia na
modlitwie czy podczas słuchania homilii względnie
kazania.
|
POCAŁUNEK
- to wyraz miłości, pozdrowienia, szacunku, czci.
W liturgii stosuje się pocałunek ołtarza,
ewangeliarza, paramentów liturgicznych (np. stuły),
naczyń z nowo poświęconymi olejami świętymi, krzyż,
podczas adoracji krzyża w Wielki Piątek, pocałunek
relikwii i poświęconych przedmiotów, pierścienia
(biskup, kardynał, papież). Znakiem największej
pokory i czci jest całowanie nóg w liturgii Wielkiego
Czwartku.
Gdy chrześcijaństwo się rodziło, to w kulturze śródziemnomorskiej
pocałunek był, między innymi, znakiem pozdrowienia i
czci. Znak ten wprowadzono do liturgii chrześcijańskiej
jako symbol nadprzyrodzonej miłości, braterstwa,
pokoju i wzajemnej zgody. Przez chrzest bowiem człowiek
wchodzi w braterstwo chrześcijańskie, w którym miłość
jest podstawową zasadą. Dlatego we Mszy Świętej pocałunek
był gestem przygotowawczym do Komunii Świętej. Jedność
z braćmi jest jednością Ciała Mistycznego Jezusa
Chrystusa, którą to jedność koronuje Komunia święta.
W czasach karolińskich celebrans brał pocałunek
pokoju z ołtarza i przekazywał go jednemu z wyższych
w hierarchii. Ten przekazywał go dalej i tak łańcuchowo
pocałunek ten objął wszystkich obecnych. Później
pocałunek pokoju zaczął się zacieśniać do samych
tylko duchownych. Późniejsze średniowiecze usiłowało
rozszerzyć znów jego zasięg przez wprowadzenie
pacyfikału. Był nim zwykle relikwiarz lub krzyż.
Pacyfikał ucałowany przez celebransa, ministrant
podawał do ucałowania kolejno wszystkim obecnym.
Zwyczaj ten przetrwał najdłużej we Mszach za nowożeńców
i we Mszach konwentualnych, bo do naszych czasów.
W
liturgii chrześcijańskiej od starożytności całuje
się ołtarz jako znak hołdu dla Chrystusa i Jego
Ofiary krzyżowej. Znakiem czci dla Chrystusa jest również
ucałowanie księgi Ewangelii. Ponadto z ucałowaniem ołtarza,
relikwii Świętych Pańskich i świętych obrazów słynących
łaskami wiązano motyw przenoszenia siły z tych świętych
przedmiotów na człowieka całującego je. Szczególne
znaczenie pod tym względem miało całowanie relikwii
Świętych Pańskich. Całowanie pierścienia biskupa i
ręki kapłana przyjęło się w liturgii w IX w. i
oznaczało cześć dla nich jako reprezentantów Boga.
Obecnie pocałunek pokoju ma miejsce w czasie święceń
diakonatu, prezbiteratu i sakry biskupiej.
|
ZNAK
POKOJU - jest to zewnętrzny wyraz zgody z
bliźnim, poprzedza on Komunię Świętą. W odnowionej
liturgii pocałunek pokoju zastępuje znak pokoju. Wybór
tego znaku Stolica Apostolska pozostawiła terytorialnej
władzy kościelnej. W Polsce Episkopat wybrał jako
znak pokoju ukłon w kierunku najbliższych osób, nie
wypowiadając przy tym żadnych słów. Wstęp do mszału
Pawła VI mówi: wierni "wyrażają wzajemnie miłość,
zanim będą uczestniczyć w jednym chlebie" (nr
56).
W
Polsce znak pokoju to ukłon w stronę najbliżej stojących
uczestników Mszy Świętej. W małych grupach stosuje
się także podanie ręki. Podczas znaku pokoju
zgromadzenie nie wypowiada żadnej aklamacji. Celem
zasadniczym znaku pokoju jest więc
zespolenie w osobach uczestników i gotowość na przyjęcie
Pana.
|
ZNAK
KRZYŻA ŚW. -
przypomina on dzieło odkupienia dokonane przez
Chrystusa na krzyżu. Jest symbolem wiary i źródłem
łask Bożych. Znakiem krzyża świętego rozpoczynamy
wiele czynności liturgicznych (jak błogosławienie czy
poświęcenie). Znak krzyża przypomina również tę
prawdę, że trzeba krzyżować siebie samego przez różne
formy umartwienia (Mt l0,38; Gal 2,19) i naśladować
Chrystusa w bolesnej drodze (Mt 16,24). Według
Apokalipsy znak krzyża jest pieczęcią, którą nosi
na sobie każdy kto służy Bogu (Ap 7,3). Święty Paweł
mówi o krzyżu jako znaku pojednania z Bogiem (Ef
2,16), znaku pokoju (Kol 1,20), znaku mocy Bożej (Kor
1,18), znaku chluby (Ga 6,14). Znak krzyża w kościele
oznacza publiczne wyznanie wiary we wspólnocie i jej
umacnianie, a także objęcie w posiadanie przez Boga i
jego obronę (Ez 9,4-6, Ap 7,1-8). Prastarym zwyczajem
chrześcijan było kreślenie znaku krzyża na osobach,
przedmiotach i sobie samym. Ten znak zbawienia
towarzyszył im od chwili powstania ze snu do momentu
udania się na spoczynek nocny. W czasach rzymskich
ukrzyżowanie było najbardziej okrutną i haniebną karą
śmierci. Skazywano na nią tylko niewolników i przestępców;
nigdy obywateli rzymskich. Inne ludy, np. Persowie (Ezd
6,11; Est 7,9; 9,13) znali również karę ukrzyżowania.
Konstantyn Wielki zniósł tę karę w imperium
rzymskim, gdyż śmierć Pana uświęciła krzyż i stał
się on znakiem zwycięstwa.
Jak
wynika z informacji przekazanych przez Tertuliana, mały
znak krzyża czyniono pierwotnie jednym palcem na czole.
Znacznie później, bo w VIII wieku dołączono do tego
mały znak krzyża, kreślony na ustach, a X w. znak
krzyża kreślony na sercu. W XII w. Jan Beleth tłumaczył
iż kreślenie na sobie tych trzech znaków krzyża
oznacza, że człowiek nie wstydzi się Ewangelii, ale
wyznaje ją ustami i sercem. Zwyczaj ten zachował się
do dnia dzisiejszego na początku czytania Ewangelii.
Wielki znak krzyża notowany jest w liturgii dopiero w
XI wieku. Kreśli się go prawą ręką od czoła do
serca oraz od lewego do prawego ramienia. Stanowi on ryt
otwierający i zamykający czynności liturgiczne, nabożeństwa
i modlitwy, tak wspólne, jak i prywatne. Znak krzyża
jest typowo chrześcijańską formą błogosławienia
siebie i innych. Wypowiadane przy tym słowa: "W
imię Ojca i Syna i Ducha Świętego" w szczególny
sposób uprzytomniają sakrament chrztu przyjęty w imię
Trójcy Przenajświętszej. Używanie przy tym czasem
wody święconej wzmacnia to błogosławieństwo, obronę
przed złem i wyraźniej przypomina chrzest. Z
udzielaniem błogosławieństwa łączy się jeszcze
dalsza symbolika, a mianowicie: w obrządku łacińskim
zwyczajowo błogosławiło się trzema palcami, łącząc
wielki palec z małym, co jakby ilustrowało wzywanie Trójcy
Przenajświętszej. Dzisiaj przyjęło się, że przy błogosławieniu
wszystkie palce ręki są wyprostowane. W obrządku
greckim łączenie dwóch palców: wielkiego i wskazującego
symbolizuje dwie natury w Chrystusie.
O
znaku krzyża Romano Guardini pisał: "Krzyż jest
znakiem zbawienia. Myśl o nim ile razy czynisz znak
krzyża świętego. Jest to najświętszy znak jaki
istnieje. Czyń go w sposób właściwy: powoli, szeroko
i z namysłem. Wówczas ogarnia on całą twoją istotę,
postać i duszę, twoją myśl i twoją wolę, rozum i
uczucie, pracę i wytchnienie; wszystko będzie przezeń
utwierdzone, określone i uświęcone mocą Chrystusa w
imię Boga w Trójcy Jedynego".
|
OBMYCIE
RĄK - jest ono w liturgii jeszcze jednym
gestem symbolicznym, wykonywanym rękami. W liturgii sięga
ono początków istnienia Kościoła, a podyktowane było
koniecznością. Celebrans bowiem po przyjmowaniu darów
ofiarnych musiał sobie obmyć ręce, zanim przystąpił
do dalszego sprawowania Najświętszej Ofiary. Obrzęd
obmycia rąk traktowany początkowo jako zabieg
praktyczny i higieniczny, z czasem nabrał sensu
symbolicznego. Być może, że miał tu wpływ prastary
zwyczaj, spotykany w różnych religiach, gdzie w
obmyciu fizycznym widziano znak obmycia moralnego.
Pod koniec IV w. w Konstytucjach Apostolskich obmycie rąk
po przygotowaniu darów ofiarnych, miało już znaczenie
symboliczne. Podobnie o obmywaniu rąk w czasie Mszy św.
pisze św. Cyryl Jerozolimski i tak tłumaczy jego
symbolikę: trzeba być czystym od grzechu i
niesprawiedliwości.
Zwyczaj symbolicznego umywania rąk przyjął się
powszechnie także poza liturgią. Euzebiusz z Cezarei
zaświadcza, że chrześcijanie przed modlitwę zawsze
myli sobie ręce, co nieraz nie było to konieczne. Na
spotkanie z Bogiem trzeba iść czystym fizycznie i
duchowo.
Symboliczne znaczenie obmycia rąk w liturgii przetrwało
do naszych czasów. Po przygotowaniu darów ofiarnych
kapłan umywa ręce wypowiadając słowa: "Obmyj
mnie, Panie, z mojej winy i oczyść mnie z grzechu
mojego". Mszał daje takie wyjaśnienie: "Obrzęd
ten wyraża pragnienie wewnętrznego oczyszczenia"
(nr 52).
|
NAŁOŻENIE
RĄK - spośród gestów wykonywanych rękami,
najbardziej wymownym jest gest nałożenia rąk. Ręka
jest tutaj organem o szczególnej wymowie znaczeniowej.
Gest ten sięga czasów Chrystusa, który często nakładał
ręce na dzieci lub na chorych (Mk 7,33; Łk 4,40; Dz
6,6). Znaczenie nałożenia rąk zależy od obrzędu, w
którym się je stosuje. I tak:
- nakłada się ręce przy udzielaniu błogosławieństwa,
w którym oznacza ono łaskawość Boga (np. błogosławieństwo
prymicyjne)
- w obrzędzie sakramentu bierzmowania nałożenie ręki
z równoczesnym namaszczeniem olejem krzyżma oznacza,
że Duch Święty udziela się bierzmowanemu jako Dar
- w obrzędzie sakramentu święceń nałożenie rąk
oznacza przekazanie władzy kapłańskiej
- w obrzędzie namaszczenia chorych gest nałożenia rąk
stosuje się, ponieważ Chrystus często kładł ręce
na chorych
- przy odprawianiu nad opętanymi egzorcyzmów
- przy obrzędzie chrztu świętego modlitwa z
egzorcyzmem połączona jest z nałożeniem ręki.
W każdym z wyżej wymienionych obrzędów znaczenie nałożenia
rąk wyjaśnia tekst modlitwy towarzyszącej.
We Mszy Świętej. ręce wyciąga się nad darami
ofiarnymi podczas epiklezy, oraz gdy celebrans udziela błogosławieństwa
w formie uroczystej - wyciąga wówczas ręce nad
wiernymi wypowiadając słowa błogosławieństwa.
|
ROZŁOŻENIE
RĄK - rozłożenie rąk i wzniesienie ich nieco
w górę tak, jak kapłan trzyma je podczas odmawiania
modlitw mszalnych, to najstarsza forma postawy
modlitewnej, przekazanej przez liturgię. Gest ten
oznacza, że adresatem modlitwy jest Pan Bóg.
Symbolizuje człowieka, który z całą ufnością
zwraca się do Boga i oczekuje od Niego pomocy.
Chrześcijanie
starożytni w tej postawie upatrywali również podobieństwo
do Zbawiciela modlącego się na krzyżu. Tertulian tak
o tym pisał: "My nie tylko podnosimy ręce, lecz
także rozkładamy, wzorując się na cierpieniach Pana
Jezusa i wyznajemy Go w modlitwie". Dlatego też
malowidła katakumbowe przedstawiają liczne postacie w
tej postawie modlitewnej. Postawa ta w starożytności
chrześcijańskiej praktykowana była powszechnie.
Obecnie
w liturgii kapłan z rozłożonymi rękami recytuje lub
śpiewa te modlitwy mszalne, które pochodzą czasów
przed karolińskich. Są to: kolekta, modlitwa nad
darami, Modlitwa Eucharystyczna, Modlitwa Pańska i
modlitwa po Komunii. Do wiernych kapłan zwraca rozłożone
ręce gdy ich pozdrawia, uświadamiając im obecność
Pana i gdy wzywa ich do modlitwy o przyjęcie przez Boga
darów ofiarnych.
|
ZŁOŻENIE
RĄK - składanie rąk przy modlitwie
symbolizuje wzniesienie duszy do Boga i oddanie Mu się
z wiarą. Jest znakiem poddania się Jego woli, jako
najwyższemu Panu. Od XIII w. zaczął się
rozpowszechniać nowy zwyczaj składania rąk z
wyprostowanymi palcami. Zwyczaj ten praktykowany był
tak w liturgii, jak i poza liturgię. Ten sposób składania
rąk wywodzi się z frankońskiej formy składania hołdu
zwierzchnikowi. Wasal ze złożonymi rękami występował
przed swoim suwerenem, otrzymując od niego zewnętrzny
znak inwestytury. Obrzęd ten wszedł do święceń kapłańskich,
gdzie nowo wyświęcony kapłan swoje złożone ręce wkłada
w ręce biskupa, przyrzekając mu i jego następcom posłuszeństwo
i szacunek. W liturgii Mszy Świętej np. kapłan trzyma
ręce złożone podczas procesji do ołtarza, podczas
aktu pokutnego, Chwała na wysokości Bogu, wyznania
wiary. Wierni składają w ten sposób ręce przy
modlitwie, tak podczas liturgii, jak i poza nią.
Składanie skrzyżowanych rąk na piersiach, w liturgii
występowało wyjątkowo (np. Suscipe w liturgii
benedyktyńskiej). Sposób ten praktykowany jest czasem
prywatnie jako postawa ułatwiająca skupienie
modlitewne.
Gdy
jako ministrant nie niesiesz żadnego przedmiotu, albo
gdy nie masz w ręku modlitewnika - śpiewnika, wtedy złóż
swoje ręce. Ręce powinny być zawsze złożone na
wysokości piersi i stale skierowane ku górze. Kiedy
łączymy nasze ręce razem i składamy je do modlitwy,
wtedy znaczy to: my gromadzimy się, zwracamy się do
Boga, oddajemy Mu siebie samych!
|
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
- Stary Testament mówi, że polega na nałożeniu rąk
(Jakub błogosławiący Ezawa). Dzisiejszy obrzęd błogosławieństwa
ma źródło u pierwszych mówców antycznych
ponieważ łączy się ono ze słowem. Głównie
stanowi ono normalną formę rozesłania na końcu
celebry, jako błogosławieństwo zwykłe albo jako
uroczyste potrójne błogosławieństwo końcowe lub też
jako modlitwa błogosławieństwem nad ludem. Wyróżnia
się dwie formy błogosławieństw, które nie mają
pochodzenia starożytnego, lecz zostały podane w późniejszych
czasach chrześcijańskich. Są to:
-forma łacińska - pierwsze palce prawej ręki
wyprostowane, dwa ostatnie zgięte. Dzisiaj powszechnie
przyjmuje się w tej formie wszystkie palce
wyprostowane,
-forma grecka - kciuk i palec serdeczny położony jeden
na drugim, pozostałe palce wyprostowane. Palce w ten
sposób ułożone dają greckie litery XC - Christos
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|